niedziela, 26 kwietnia 2015

Prolog.

Jesień 2013...


Jak jedna sytuacja może zmienić życie? Jak może na nie wpłynąć? Czy głupie spotkanie w jednym z pubów jednego z mniejszych miast w Polsce może diametralnie zmienić losy dwóch obcych sobie osób? Hipotetycznie: czy idąc ulicą i potrącając kogoś przez własną nieuwagę można obrócić losy człowieka? Teoretycznie nie.
To jednak zmieniło.

Klub w Bełchatowie.
Jesień 2013.
Jeszcze przed północą.
Ona i On.

Czy gdybyś wiedział jak to spotkanie wpłynie na Twoje życie, zaryzykowałbyś?
Czy gdybyś mógł cofnąć czas, zrobiłbyś to samo?
Czy gdyby dano ci możliwość, zmieniłbyś coś?

*

chujowo
Zaczynamy! Maszyna ruszyła! Start a fire!
Zachęcam do komentowania, zaznaczania opcji reakcji, obserwowania bloga, a także odpowiedzenia na pytanie w ankiecie.
Win.. Nie zabijaj.
Empty.

8 komentarzy:

  1. I mój kochany Rojek w tytule = plus dziesięć na start :D czekam co Ci się tam urodziło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. <3
    więcej więcej więcej! <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ah i żeby była jasność - nie zabije bo kogo będę dręczyć? :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Uuu zapowiada się ciekawie :D Czekam na rozwój sytuacji ; 3 Świetny wygląd bloga i w końcu dodany rozdział ; D Pozdrawiam ; * Jeśli jesteś zainteresowana u mnie jest już IV :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki ;) zajrzę na bank :)
      możliwe że jeszcze dziś 1, bo pewna osoba mnie zmusiła :D

      Usuń
    2. Hahaha, nawet domyślam się jaka ; D

      Usuń
    3. kocham Was wszystkich! <3 <3 <3 :D
      DODAJ WRONE! :D

      Usuń